Śniący
O mnie
...a może bym bajkę napisał, tylko kto teraz czyta bajki ;) Pozostając w konwencji metafor odzwierciedlających to i owo... Marzę o smukłym canoe w bezmiarze wód Budzącego się poranka Zapachu świata, który otwiera oczy Przyjemności płynącej z oporu wody rozcinanej piórem Wzrokiem wodzić po koronach drzew okrywających brzegi oddali Napawać się otwartością przestrzeni Ścigać się z wiatrem Czuć każdym mięśniem radość Canoe i ja… jedność Jak Ptak płyniemy w odbitym niebie Wielkich Jezior Zewsząd dźwięki budują melodię Manitu wszystkich Manitu dotknął mych uszu Bym słyszał Sercem… Odnajdując ścieżki Pomiędzy nurtem życia... Brzeg coraz bliżej Przyspieszę...:)