mapa

🏆 Dex

Wychodzę naiwnie na deszcz Wierząc że zmyje moje błędy Nieoczekiwanie zmywa duszę

Kontakt

Poznań (wielkopolskie, PL)

Mężczyzna

28

O mnie

Z chęcią popisze o wszystkim, można ze mną pogadać na każdy temat

Praktycznie cały czas jestem, więc piszę śmiało,

Mogę również w coś pograć, pogadać, wejść na vr chat.. dostosuje się na tyle ile będę mógł 

Poznam jakiś znajomych, może przyjaciół? 

Gdy mi źle coś tam tworzę do szuflady 



Jestem widomym ślepcem
Poruszam się przy tobie niewdzięcznie
Obciętymi rękami próbuje pokazać
Jak bardzo cię kocham 
Nie mam monet już na to, wszystkie wydałem 
Nie stać mnie na więcej 
Stracić nie chce 
Muszę zapracować na twój dotyk i duszę 
Jesteś zbyt wysoko, ja zbyt wysoko w dole
Oddałam się od ciebie, zataczam się w kole
Zaciśnij mi szal, twoich dłoni na szyi
Pozbaw mnie życia, nie umiem bez Ciebie 
Nie zniosę innego przy tobie, błagam zabij
Narodzić się chce inny lepszy 
Chce zanurzyć się w uczuciach głębokich
Boje się sprzedać uczuć obojętności


Wszystko psuje, niszczę ci życie 
Nie mam odwagi spojrzeć ci w oczy 
Nieudacznik uczuć, niewdzięczny narcyz 
Nienawidzę być sobą, wcielenie mnie męczy 
Jesteś zbyt wyżej, zbyt dojrzała
Nie umiem jak ty, myśleć
Chciałbym chociaż raz wejść w twoją duszę
Poczuć jak to jest gdy jestem sobą
Gdy musisz żyć z kimś takim
Kto nie rozumie Ciebie i jest cierniem
Jestem tylko błaznem niewdzięcznym
Tak bardzo pragnę byś mogła żyć
Pokazać nie umiem, często psuje
Jestem łańcuchem twojej duszy
Niegodnym bytem, płynącym na krawędzi
Zabij mnie, bo brak mi odwagi, uwolnij się
To wszystko dobija, ciągle błędy i autopsja 
Pregrywam ciągle o samego siebie
O ciebie o mnie, o siebie, o nas
Niewdzięczny twej duszy patrzę w lustro 
Wydając z siebie ostatni oddech


Myśli jak pustynia pożera mnie
Piaszczyste wydmy wciągają na dno
Myślę o tym by sięgnąć po broń 
Przyłożyć lufę do skroni 
Poczuć zapach prochu
Kto śrutu nie wąchał 
Narodzić się nie może 
Przerywać życia nić 
Jednym dotykiem cyngla



Mojego autorstwa.

Lokalizacja