🏆 DOULEUR DE RENAITRE
Zagadka (nie dla fejkow): stoisz na rozdrozu: jedna droga prowadzi do wioski ludozercow, a druga do samarytan. Stoi tam tubylec, nie wiesz, z ktorej wioski, ale wiesz, ze lodozercy klamia. Jakie zadasz pytanie, by dojsc do wioski samarytan?
O mnie
Lubię czarny kolor, takiż humor i ciężką acz często mega klimatyczną muzę, w tym: \m/ black metal i funeral glownie, dark ambient industrial, power electronics, nawet noizz, jak mi siądzie, poza tym też rap czy muzyka poważna Filmy (także wielki fan Gwieznej Sagi, Obcego , Terminatora i...) oraz seriale zagraniczne (Yellowstone i wszystko, co napisal Sheridan, Dexter, Breaking Bad, Banshee, Wikingowie, Upadek krolestwa, Gra o tron i Ród smoka....) i polskie (Ślepnąc od świateł, Pitbull, Wataha, Glina...) Poezja: Baudelaire, Rimbaud, Miciński, Stuff, Baczyński i własna Ksiazki: Masterthon, Koontz, Herbert, King Rp: moge napisać (już pisałem...) Bilard/snooker/dart i...koszykówka Rowerystyka stosowana (już nie, bo zarąbali mi rower) Spływy kajakowe, snurkowanie na rafie koralowej Stans ligna mori... Na skraju przepaści, co tak pustką przeraźliwą zionie, drzewo - dziś jeno dawnej swej potęgi będące cieniem - ziemi rozpaczliwie się trzyma coraz slabszym korzenien. ... a ptactwo grób swój znalazlo w jego bezlistnej koronie... Dawniej sprężyste gałęzie wzosilo z zapałem ku niebu, dziś wiele tych spękanych, naznaczonych potokami żywicy, przetrąconych kikutów - ku ślepej czeluści zwiesiło źrenicy. ... a w koło stęchła unosi się aura nieuchronnego pogrzebu... W obumierających tkankach życiodajne zastygaja już soki, otchlanne wyziewy rozpędzają w upragnioną wodę ofite obloki, bezlitośnie skazujac na okrutne słońca wypalające promienie! Nic tych cierpień nie ukruci jakże zbawiennym płomieniem! Nic już życia nie wróci w na wpól martwe konary schylone! ...wszak drzewa umierają stojac, zdawaloby się - niewzruszone... (pierwszy z tryptyku pt. Sonety znad krawędzi ułomne)