mapa

🏆 Dante

Poeta XXI wieku. Kilka wierszy na profilu, a książka napisana 193cm wzrostu Słucham głównie rocka, rapu i playlisty 40 letniej rozwódki Brakuje mi piątej klepki i papierosów Poza tym, ćwiczę, gotuję, czytam, piszę i staram się żyć

Kontakt

Warszawa (mazowieckie, PL)

Mężczyzna

20

O mnie

Ars longa, vita brevis

Kobieta w oknie, co liczy przechodniów,
wzdycha za mężem i stuka do modłów.
W kredensie schowała łzy syna z frontu,
i śmieje się cicho do radia z remontu.

Chłopak, co w ruinach rozstawia koncerty,
na pustych krzesłach zostawia aperty.
Nie zna nut, lecz gra jakby znał światło,
którego nie widać — ale pali się łatwo.

Dziewczynka, co mówi, że Bóg to jest mur,
co chroni przed krzykiem, co tłumi jej sznur.
W kieszeni ma kamień, a w dłoni promyk,
rysuje anioła na plecach komy.

Starzec, co codziennie przestawia zegary,
jakby mógł wycofać dawne koszmary.
Szepcze do ściany — ona go zna,
tylko ona nie zniknie, gdy zgaśnie za dnia.

Matka z łyżeczką, co karmi powietrze,
twierdzi, że dziecko „gdzieś jeszcze tu mieszka”.
W kąciku pod stołem pieluszka i misie,
i nikt nie ma serca, by powiedzieć: „już nic nie…”

Mężczyzna, co śmieje się tylko o świcie,
mówi, że wtedy go nie słyszy życie.
Zjada opłatki z gazety i farby,
wierzy, że wszystko wina propagandy.

I znów ten chłopak — co siedzi najciszej,
jakby w nim mieszkało coś, co nie słyszy.
W kieszeni ma zegar, który nie tyka,
bo czas go nie rusza — jest martwy od stycznia.

Lokalizacja