123456789
„Śmierć przyszła cicho, bez zaproszenia. Przesączyła się przez szpary w drzwiach niczym chłód o północy, a jej cień położył się na duszy jak wilgotna ziemia na trumnie. Nie mówiła, nie wyjaśniała – tylko patrzyła, z oczami pustymi jak studnia bez dna. W j